Ludzie Chrobrego
Ludzie Chrobrego to cykl, w którym przedstawiać będziemy Wam zawodników, trenerów, działaczy i pracowników klubu, którzy tworzyli w Głogowie piłkę ręczną, budowali historię tej dyscypliny w mieście od 1961 roku. Nie byłoby dzisiejszego Chrobrego gdyby właśnie nie Oni. A zaczynali grając jeszcze na boiskach „pod chmurką” – m.in. na boisku przy obecnej Szkole Muzycznej, przy Hali Wojskowej, a później w samej hali głogowskiej Jednostki Wojskowej, w której tworzyła się historia szczypiorniaka w Głogowie.
JÓZEF
KAMINIARZ
W piłkę ręczną zaczął grać dzięki bratu – Sylwestrowi. Zaczynał na boisku przy hali wojskowej. Wtedy grało się jeszcze na asfalcie. Piłka ręczna okazała się wielką miłością Józefa Kaminiarza, co widać doskonale w rozmowie, kiedy wspomina o dawnych czasach… Nie odniósł może wielkich sukscesów, jako zawodnik, ale już jako trener jak najbardziej. Tym największym było wprowadzenie Chrobrego do I-ligi wspólnie z Jerzym Szafrańcem.
ZYGFRYD
ZAWARTOWSKI
W piłkę ręczną zaczął grać dzięki bratu – Sylwestrowi. Zaczynał na boisku przy hali wojskowej. Wtedy grało się jeszcze na asfalcie. Piłka ręczna okazała się wielką miłością Józefa Kaminiarza, co widać doskonale w rozmowie, kiedy wspomina o dawnych czasach… Nie odniósł może wielkich sukscesów, jako zawodnik, ale już jako trener jak najbardziej. Tym największym było wprowadzenie Chrobrego do I-ligi wspólnie z Jerzym Szafrańcem.
GRZEGORZ
RATAJCZAK
W piłkę ręczną zaczął grać dzięki bratu – Sylwestrowi. Zaczynał na boisku przy hali wojskowej. Wtedy grało się jeszcze na asfalcie. Piłka ręczna okazała się wielką miłością Józefa Kaminiarza, co widać doskonale w rozmowie, kiedy wspomina o dawnych czasach… Nie odniósł może wielkich sukscesów, jako zawodnik, ale już jako trener jak najbardziej. Tym największym było wprowadzenie Chrobrego do I-ligi wspólnie z Jerzym Szafrańcem.
BRONISŁAW
MALY
W piłkę ręczną zaczął grać dzięki bratu – Sylwestrowi. Zaczynał na boisku przy hali wojskowej. Wtedy grało się jeszcze na asfalcie. Piłka ręczna okazała się wielką miłością Józefa Kaminiarza, co widać doskonale w rozmowie, kiedy wspomina o dawnych czasach… Nie odniósł może wielkich sukscesów, jako zawodnik, ale już jako trener jak najbardziej. Tym największym było wprowadzenie Chrobrego do I-ligi wspólnie z Jerzym Szafrańcem.
PAWEŁ
ŻUREK
W piłkę ręczną zaczął grać dzięki bratu – Sylwestrowi. Zaczynał na boisku przy hali wojskowej. Wtedy grało się jeszcze na asfalcie. Piłka ręczna okazała się wielką miłością Józefa Kaminiarza, co widać doskonale w rozmowie, kiedy wspomina o dawnych czasach… Nie odniósł może wielkich sukscesów, jako zawodnik, ale już jako trener jak najbardziej. Tym największym było wprowadzenie Chrobrego do I-ligi wspólnie z Jerzym Szafrańcem.