[vc_row][vc_column width=”1/1″][vc_column_text]KS SPR Chrobry Głogów – Górnik Zabrze 24:27 (10:10)
Chrobry: Stachera, Kapela | Kaczmarek 2, Witkowski, Płócienniczak 1, Mochocki 1, Gujski 1, Tylutki 4, Biegaj 4, Babicz 4, Kandora 1, Kubała 3, Świątek 3
Górnik: Suchowicz, Kornecki | Niedośpiał 1, Daćko 1, Orzehowski 1, Gromyko 2, Kuchczyński, Kubisztal 1, Jurasik 6, Bushkou, Tatarintsev, Tomczak 12, Niewrzawa 3, Twardo
Z podniesionymi głowami mogli schodzić po tym meczu zawodnicy Chrobrego. Zagrali dobry mecz z wyżej notowanym Górnikiem, walczyli jak równy z równym, ale dwa punkty pojechały ostatecznie do Zabrza. Moglibyśmy cieszyć się z niespodziewanego zwycięstwa, moglibyśmy pewnie spoglądać na końcówkę sezonu, gdyby nie brak skuteczności! Bo w obronie zagraliśmy dzisiaj solidnie! Górnik miał sporo problemów ze sforsowaniem naszej defensywy. Dwoił się i troił, a i tak nie zawsze wychodziło. Pewnie… popełniliśmy także błędy w grze obronnej, kilka bramek zbyt łatwo rzucił Jurasik, ale… nic poza tym! Tomczak trafił co prawda 12 razy, ale 8 bramek rzucił z rzutów karnych, kilka także z kontry… Pozostali zawodnicy gości zaliczyli pojedyncze trafienia – Niedośpiał, Orzechowski, Kubisztal…
Śmiało można napisać, że gdyby Chrobry zagrał w ataku tak, jak zagrał w obronie, mielibyśmy dzisiaj w Głogowie wysoką wygraną i niezłą sensację. Niestety skuteczność, to bolączka naszego zespołu, z którą borykamy się od dłuższego czasu. Trudno nie docenić klasy Suchowicza, który był dzisiaj najlepszym zawodnikiem gości, ale też trudno nie zauważyć problemu braku skuteczności.
Pierwszą bramkę ujrzeliśmy dość późno, bo dopiero w 6-minucie. Wcześniej oba zespoły próbowały nieskutecznie umieścić piłkę w bramce przeciwnika, ale Chrobry miał Stacherę, a Górnik Suchowicza. Staszek z resztą świetnie obronił w 2′ rzut karny wykonywany przez Kubisztala. Później Kubisztal już do karnych nie podchodził. Stachera skapitulował dopiero cztery minuty później, kiedy karnego rzucał Tomczak. Z resztą sędziowie w przeciągu całego spotkania podyktowali dla gości kolejne siedem rzutów karnych…
Pierwsza część meczu to wyrównana gra, bramka za bramkę. Zabrze walczące z obroną Chrobrego i Chrobry walczący nie tyle z obroną gości, bo z tą radził sobie dobrze, co z oddaniem celnego trafienia.
Początek drugiej części gry to dwie szybkie bramki Chrobrego, później trzybramkowe prowadzenie głogowian w 43 minucie. Dobrze zagrane przez nas dwie minuty w podwójnym osłabieniu i niestety słaba końcówka meczu z jedynie jednym naszym trafieniem w ostatnich pięciu minutach. Szkoda… punkty były blisko, radość byłaby ogromna, a tak szansy trzeba szukać w trzech ostatnich meczach. I można ją znaleźć, bo widać, że potrafimy, że chcemy, że możemy, ale musimy rzucać bramki![/vc_column_text][/vc_column][/vc_row][vc_row][vc_column width=”1/1″][vc_video link=”https://www.youtube.com/watch?v=yWuNKkOQH9I&feature=youtu.be”][/vc_column][/vc_row]